W przeddzień rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości wypada nam wyjazd do Poznania. Na zbiórkę zaczynamy schodzić się od godziny 8:00 rano. Każdy wyjazdowicz dostaje biało-czerwoną opaskę na ramię z symbolami Polski Walczącej i Korony. Wyjazd zaplanowany był pół godziny później, jednak przez konieczność wynajęcia kolejnego autokaru, opóźnia się on i wyruszamy z ponad półtora godzinnym opóźnieniem w sile trzech autokarów i dwóch busów. Wiadome było, że w tej sytuacji żadne dłuższe postoje nie wchodziły w grę.
Podróż mija sprawnie i finalnie dojeżdżamy pod stadion w Poznaniu w trakcie pierwszej połowy. Szybkie wejście i meldujemy się na sektorze w przerwie meczu. Dobrym głośnym dopingiem w liczbie 132 wyjazdowiczów zagrzewamy piłkarzy do walki o potrzebne punkty całą drugą część spotkania. W jej trakcie Lech prezentuje drugą oprawę, w której skład wchodzą machajki i spora ilość piro, które dało konkretny efekt. Wywieszamy cztery flagi – „Korona na szachownicy”, „ŚP. Małpa”, „EG’73” i patriotyczną. Swoją flagę wywieszają także kibice Naprzodu Jędrzejów, którzy wpierają nas w 7 głów, dzięki!! Mecz kończy się bezbramkowym remisem, a my nie jesteśmy zmuszeni kolejny raz przełykać goryczy porażki. Powrót bez żadnych atrakcji i do Kielc docieramy ok 23:00. Do zobaczenia na sektorze w Warszawie!
Stoki FCW