Zaczynamy nowy cykl zatytułowany „Co u nich słychać?”. Będziemy pisać o byłych piłkarzach Korony, którzy zakończyli karierę. W jakich klubach grał, jego największe sukcesy, czym się obecnie zajmuje? Na początek Paweł Golański.

Co u nich słychać?

KARIERA KLUBOWA

Byłego Kapitana Korony nie trzeba specjalnie przedstawiać, bo to jedna z legend Klubu z ulicy Ściegiennego. Do Kielc popularny „Golo” trafił w 2005 roku z ŁKS-u Łódź, gdy Żółto-czerwoni pierwszy raz w historii awansowali do Ekstraklasy.

Latem 2007 roku po dobrych występach w Koronie oraz reprezentacji Polski, Golański trafił do ówczesnego wicemistrza Rumunii, Steauy Bukareszt i podpisał tam trzyletnią umowę. Prawy obrońca przez trzy lata gry w Bukareszcie miał okazję grać w Lidze Mistrzów.
Z końcem czerwca 2010 roku Golańskiemu wygasł kontrakt ze Steauą.

Defensor postanowił wrócić do kraju i rozpoczął gościnnie treningi z ŁKS-em Łódź. W międzyczasie rozmawiał z rosyjskim Tomem Tomsk. Mógł trafić także do austriackiego Sturm Graz. Ostatecznie znów wylądował w Kielcach i podpisał z Koroną trzyletni kontrakt. Pod koniec 2012 roku jego umowę przedłużono o trzy lata.

Po wygaśnięciu kontraktu w 2015 roku podpisał umowę z rumuńskim ASA Târgu Mureș, gdzie grał w rundzie jesiennej i zdobył Superpuchar Rumunii. Na wiosnę wrócił do Polski, wiążąc się z Górnikiem Zabrze. Po sezonie zakończonym dla zabrzańskiej ekipy spadkiem z Ekstraklasy rozwiązał umowę. Wiosnę 2017 zawodnik spędził w Chojniczance i postanowił zakończyć piłkarską karierę.

Latem 2017 roku Golo występował w rozgrywkach beach soccera, grając w BSCC SAN AZS Łódź na czas finałów Mistrzostw Polski.

KARIERA REPREZENTACYJNA

W reprezentacji Polski, Golański zadebiutował 16 sierpnia 2006 roku w przegranym 0:2 meczu z Danią. Jedynego gola zdobył strzałem z rzutu wolnego w starciu z Estonią, rozegranym w Hiszpanii. Pod koniec maja 2008 roku został powołany przez Leo Beenhakkera na mistrzostwa Europy w Austrii i Szwajcarii. Na EURO wystąpił w meczach z Niemcami i Austrią. Po mistrzostwach, Golański wystąpił jeszcze w jednym meczu 20 sierpnia z Ukrainą. Do kadry wrócił ponad rok później, bo we wrześniu 2009 roku na pojedynek z Irlandią Północną.

Co obecnie robi Golański? Jest menedżer i ekspert piłkarskim Polsacie Sport.

Jak widać radzi sobie po karierze 🙂